Trochę wytchnienia dla kredytobiorców (CHF/PLN)

Dziś o dziwo z innej beczki - zacząłem się lekko bawić forex'em i bardzo mnie ucieszył wykres franka, tak więc chciałem się z wami nim podzielić. Wykres jest H4, jak na realia forexowe to wystarczająco długi termin by nazwać go makro.

W ichimoku widać idealny, bardzo silny trend wzrostowy który w ostatnich kilku dniach dzięki bardzo dynamicznym spadkom odwrócił się, przebijając chmurę hossy i wychodząc z niej dołem. Dodatkowo tenkan przeciął kijuna w dół (niestety wtedy jeszcze nad chmurą a chikou był w świecy więc też nie do końca to potwierdzał) jednak kurs wyszedł i jest pod chmurą, a widać że kolejna chmura która się formuje jest już czerwona.

Podsumowując, jeżeli giełdy nie wrócą do mocnych spadków to frank nie będzie miał za bardzo dużej motywacji do dynamicznych wzrostów, a sytuacjach techniczna w ichimoku sugeruje już odwrócenie trendu i powrót w miarę sensowne rejony.

Warto jednak trzymać rękę na pulsie, gdyż chodzą ciągle plotki o recesji w stylu W (czyli ponowny zjazd ideksów na minima z 2008 roku), choć w obecnej chwili możemy mieć nadzieję, że przy wzroście indeksów przez zbliżający się tydzień jednak będziemy mówić o V, czyli powrocie na szczyty. Wg mnie ciężko jeszcze ocenić czy była to naprawdę głęboka korekta, czy jednak obecne odbicie to tylko korekta we właściwym trendzie spadkowym. Myślę, że trzeba obserwować reakcje giełd na kolejne dobre i złe informacje, jeżeli złe zaczną być ignorowane a pozytywne podbijać wyceny, to chyba możemy być jednak spokojni o dalsze wzrosty. Jeżeli jednak wróci panika w związku z jakaś kolejną fatalna informacją, to czeka nas dalszy spadek.

Zachęcam rzucić okiem na analogię Pana Wojtka Białka do obecnej sytuacji, miejmy nadzieję, że pójdziemy właśnie tą drogą :)