Powered By Blogger

czwartek, 29 września 2011

To na co patrzy GPW - czyli SP500 i DAX










 SP500 po wybiciu z flagi zrobił powrót do linii formacji (co chyba nie do końca jest klasyczne, więc możliwe że zadziałała tu trójkąt), gdzie nastąpiło odbicie i całkiem spory spadek (pisałem że 1% spadku wystarczy a tu proszę, nawet 2% sypnęli żeby dać klarowny sygnał do ewakuacji).Widać, że zarówno we wtorek próbowano wrócić do wnętrza formacji (co zaowocowało spadającą gwiazdą) jak i wczoraj - co zakończyło narysowaniem dużej czarnej świecy potwierdzającą negatywny scenariusz płynący ze spadającej gwiazdy - 2 dni uderzania w opór i bez siły na zdecydowane przejście - chyba wiemy czego można się spodziewać w najbliższych kilku dniach? :) W zależności od szybkości spadków dobrze byłoby dość do 1050-1010 gdzie powinno nastąpić silne odbicie. Biorąc pod uwagę jednak, że do końca miesiąca już tylko 2 dni giełdowe, to liczę na dynamiczne spadki - w październiku zazwyczaj się rośnie, więc liczę że w pierwszym tygodniu będzie można już brać akcje na ciut dłużej niż 2-3 dni - jednak na pewno nie na longa, trend mamy spadkowy więc nie ma co szaleć.










DAX co prawda wybił się lekko z kanału spadkowego, jednak tak samo jak na SP500, dwa ostatnie dni próbował forsować opór na 5660 i nie udało się - zakończyło się spadkową świecą wczoraj. Wg mnie wracamy do kanału i lecimy na 5000, jednak narysowałem strzałkę w górę, bo a nuż giełda się wybije po głosowaniu w sprawie reformy Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej. Biorąc pod uwagę spadki po ogłoszeniu planu Twist na FOMC, chyba można przyjąć że niezależnie czy przegłosują czy nie (a na pewno przegłosują, przecież Merkel nie pozwoli sobie odebrać stołka), to spadek będzie choćby dziś i ewentualnie jutro tak, aż jakieś mądre głowy sytuację ocenia pozytywnie i dadzą zielone światło. Póki co scenariusz jest taki, że Europa idzie za USA a USA za Europą więc skoro USA zaczęła spadki to i my.


Btw. zakupiłem certyfikat na spadek DAX'a, ale nie zamierzam go trzymać zbyt długo (albo do końca dnia w piątek, albo do pierwszego tygodnia października)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz