W piątek doszło do zejścia do bardzo ważnej linii wsparcia na poziomie 2115 (dołek z sierpnia i listopada) przy zaskakująco wysokim wolumenie. Jest to miejsce dobre do odbicia w górę, jednak jego wyłamanie może mieć katastrofalne skutki. Na poziomie 2097 znajduje się poziom 50% zniesienia FIBO ruchu wzrostowego z lat 2009-2011, co jest również wyjątkowo mocnym wsparciem.
W moim odczuciu nie powinno dojść do głębszego zejścia na intraday niż do tego poziomu, a zamknięcie powinno być przynjamniej 10pkt powyżej 2115, żeby można było mówić o pozytywnym scenariuszu i rajdzie świetego mikołaja.
Wyłamanie poziomu 2045 spowoduje nową falę dynamicznych spadków do którego z następujących poziomów: 1920 (historyczny podwójny szczyt z listopada i grudnia 2008); 1899 gdzie mamy 62,8% FIBO. Docelowo spadki mogą sięgnąć nawet dołka w okolicach 1750.
Na ostatniej sesji rozliczono kontrakty terminowe, patrząc po zamknięciu można sądzić że komuś zależało na jak najniższym kursie WIG20. Liczę, że w poniedziałek lub wtorek zostaną uwolnione wzrosty, jeżeli to nie nastąpi to można się pożegnać z pozytywnymi scenariuszami na dłuższy czas. Ja jestem dobrej myśli zważywszy na zawartość mojego portfela
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz