Powered By Blogger

niedziela, 5 czerwca 2011

Prognoza makro na najbliższe tygodnie - USA kuleje

Chciałbym dodać, że biorąc pod uwagę nastroje w Ameryce, gra na naszej giełdzie (która pomimo wszelkich złych informacji nadal nie chce za bardzo spadać) staje się coraz bardziej niebezpieczna.

Sądzę, że dopóki SP500 jest powyżej 1295 to powinno być ok (choć lepiej by było gdyby wrócił powyżej 1310), gdyż jest gra pod pozytywne rozliczenie kontraktów i opcji na nasz indeks które będą wygasać 17 czerwca i po prostu duzi nie mogą sobie pozwolić na duże spadki.
W przypadku jednak trwałego przebicia tego poziomu na SP500 sądzę, że już nic nie pomoże i dojdzie do ewakuacji z bardzo krwistymi kolorami na naszej giełdzie, niezależnie od daty wystąpienia tego zdarzenia.
Zalecam czujność i otwieranie pozycji na krótkie terminy, góra tygodniowe.

Ja do 17 czerwca mam zamiar wyjść całkowicie z giełdy i przypatrywać się tylko rozwojowi wypadków, gdyż zysk / ryzyko stają się bardzo niewspółmierne - warto zadać sobie pytanie czy warto narażać się na utratę kilku palców kosztem ostatniego kawałka czekolady :) Korekta jest wymagana, ponieważ musi przekonać władzę do konieczności puszczenia Q3 które będzie znakiem że trzeba zapełniać koszyczki akcjami, ale tego nie przewiduję w najbliższym miesiącu.

6 komentarzy:

  1. mamy rok prezydencki i ma się wszystko walić?

    OdpowiedzUsuń
  2. bezedura!!
    pakujcie sie w gastelzur !!
    a nie zginiecie. niech moc bedzie z wami.
    :)

    OdpowiedzUsuń
  3. jeśli będzie QE3 to hosanna do końca roku gwarantowana...

    OdpowiedzUsuń
  4. Bogaty, JEŚLI, a póki co nie planuje tego więc jest panika :) Na ostatnim wystąpieniu chyba 7-mego właśnie, nic nie wspomniał o Q3 więc wygląda na to że nie planuje, bo jakby planował to by powiedział żeby uspokoić ludzików :) Potrzebna jest potężna zwała, żeby uwiarygodnić potrzebę wprowadzenia Q3. Podejrzewam że koło sierpnia-wcześnia już będzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. tak tak mamy rok prezydencki dlatego będzie zwała, a tu nagle Obama wykona telefon do Bena i powie: "Print that fuckin paper!" po to żeby pokazać jakim jest supermenem i uratuje świat, żebyśmy potem doczekali się takiego spadku jak w 2008 ale z wyższych poziomów w 2013 :)

    OdpowiedzUsuń
  6. poczytajcie co pisze Białek, w 1 kwartale 2012 mamy rosnac, pozniej zwałka, znowu wzrost w 2013 i w 2014-15 MEGA ZWAŁA dopiero w polowie 2015 rozpoczenimy mega hosse :) Gość się rzadko myli warto przemyslec :)

    OdpowiedzUsuń