Powered By Blogger

sobota, 30 lipca 2011

PROCHNIK - dynamiczna sytuacja

W ostatnim tygodniu bardzo ciekawe rzeczy działy się na niedawno opuszczonej spółce Próchnik. Najpierw inwestorzy doprowadzili do totalnej, panicznej wyprzedaży, która spowodowała pewnie u nie jednej osoby pytania typu "O co tu chodzi?!" W kontekście najnowszego artykułu na parkiecie, można dojść do wniosku że ktoś specjalnie spowodował mocny zjazd kursu żeby ładnie pozbierać akcje po cenach nie spotykanych od 2009 roku. Czwartkowa świeca daje do myślenia i pokazuje że jednak w spółce jest moc (naprawdę konkretne obroty wróciły na spółkę) i chyba warto spróbować w kontekście takich odpaleń jak na Monnari czy Poljadło (w ciągu kiku dni można było zarobić po 30-50%). Poniżej pokaże, w jak istotnym miejscu teraz się znajdujemy na spółce.



Duża perspektywa











W obecnej chwili kurs zamknął się na poziomie 41 gr, czyli powyżej dołka z 2010 roku = 40 gr. Czwartkowa świeca naruszyła i tak już dosyć stromy trend spadkowy, jednak pod koniec sesji wróciła do kanału a w piątek również inwestorzy (w tym Ja) byli chętni do kupowania tej spółki i wyciągneli kurs na poziom o jedno oczko wyżej. Można zauważyć, że większość świeczek w 2010 roku zatrzymywała się na poziomie 41 gr więc jest to również poziom oporu. Od razu obok mamy FIBO na 42 groszach, także w poniedziałek potrzebujemy jednoznacznego ruchu w górę. Przełamanie tych barier i zamknięcie powyżej nich będzie dobrym znakiem (choć zaraz pokażę na dokładniejszym wykresie, że bardzo chcemy pokonać poziom 45 gr).

Dokładniejszy wykres:











Jak widać, chodzi tu o spłaszczający się kijun na poziomie 44-45 gr. Pokonanie tego poziomu prowadzi nas na 48 gr gdzie znajduje się 50% zniesienie FIBO, dodatkowo na 49 gr jest ważny opór także w rejonach 47-48 gr ja mam zamiar realizować zysk (przypomnę, że na tych poziomach cenowych 1gr to około 2,5% także jest co zgarnąć).
Wolumen zdecydowanie mówi, że coś jest na rzeczy, sytuacja dosyć analogiczna do tej na Monnari w ostatnim czasie (który postawił 5 dużych białych korpusów dając zarobić ponad 30%, obecnie lekka korekta). RSI jest na poziomie 29, czyli przy poniedziałkowym wzroście przebije 30 i da potwierdzenie do kupowania. Na MACD jeszcze obowiązuje trend spadkowy, chociaż krzywa powoli zawija i będzie się kierować ku dołowi w celu wytworzenia sygnału Kupna.

PODSUMOWUJĄC:
Sytuacja techniczna na spółce sugeruje, że coś się zaczęło dziać w firmie i insiderzy zaczęli już to dyskontować. Podpierając się artykułem (po piątkowej sesji), można wnioskować, że nie ma wielkich przesłanek do spadków na spółce, a raczej może być szansa na dalsze wybicie. Przypominam jednak, że nadal obowiązuje trend spadkowy więc trzeba uważać. Osobiście proponuję wchodzić ze stop loss'sem na poziomie 38-39 gr (39 ktoś może próbować wyleszczyć, choć zejście do 38gr to strata na poziomie 8%, więc dosyć spory loss jakby nie patrzeć). Póki co mam plan sprzedać po 47 gr, chyba że zauważę bardzo dużą dynamikę wzrostów i siłę waloru, wtedy będę obserwował ile da radę jeszcze wycisnąć.

3 komentarze:

  1. obys mial racje bo dla mnie to jeszcze poleci na dol. jezeli jedna swieczka ma uczynic wiosne to ja jestem ksiadz....

    OdpowiedzUsuń
  2. wydaje mi się, że dalszy spadek jest nieuzasadniony, poza tym faktycznie zejście mocne zejście poniżej 40 gr (poziomy 38-39 gr) to kierunek na 27 groszy czyli jeszcze daleki zjazd. Ale ostatnio te odbicie są z jakich pustych poziomów - tak było tutaj, tak było na monnari - ja trochę szukam analogii w tych zachowaniach. No zobaczymy :) wg mnie powinno być ok, dla prochnika sezon jesienny i zimowy chyba powinien być najlepszy patrząc na działalność

    OdpowiedzUsuń
  3. 0,29 zł ....

    OdpowiedzUsuń