Powered By Blogger

niedziela, 19 czerwca 2011

Spojrzenie na cały rynek - WIG, WIG20, mWIG40, sWIG80

Witajcie, postanowiłem zrobić dziś większą analizę, ponieważ dawno nic nie pisałem i czuję że muszę nadrobić trochę zaległości.

Znaleźliśmy się w dosyć istotnym punkcie, gdyż w ostatni piątek mieliśmy tzw. dzień trzech wiedźm na parkiecie. Można się domyślać, że z taką perspektywą niektórym dużym graczom mogło zależeć na utrzymaniu kursu w ryzach do dnia wygaśnięcia kontraktów. Wystarczy spojrzeć na piątkowy WIG20 na fixingu, piękna podbitka:












Dosyć wymowne.
Osobiście byłem przekonany, że od poniedziałku lecimy ostro w dół, jednak znaczna korekta zaczęła się już w środę (głównie na mniejszych spółkach), więc możliwe że nie koniecznie musi Nas czekać krwawy wodospad od poniedziałku.

Zaraz pokaże, jak bardzo rozjechały Nam się małe spółki w stosunku do blue chipów. Myślę, że w obecnej chwili duzi nie mają już takiej motywacji do trzymania kursu wysoko, więc WIG20 powinien niebawem podzielić los mniejszych spółek - szczególnie, że S&P500 już dawno przełamał swoje ostatnie wsparcie i zdecydowanie wyskoczył z trendu.

Może na razie tyle tych teoretycznych rozważań, więc przejdźmy do meritum - czyli AT (wszystkie wykresu są prezentowane w ujęciu dziennym).

Zacznijmy może od końca czyli najmniejszych spółek, od pesymizmu do optymizmu :) -

sWIG80












Jak widać od początku drugiego kwartału 2010 roku sWIG80 jest w idealnym kanale wzrostowym (zresztą, tak samo jak i pozostałe). Jak widać 10 czerwca doszło do wyłamania się z kanału trendowego, a w czwartek kurs przebił ważne wsparcie (poziom 12218), które dawało nadzieję na zatrzymanie spadku i powrót do kanału.












A teraz przypatrzmy się bliżej. Dwa dni po sygnale S z MACD, tenkan przeciął kijun pod chmurą dając silny sygnał sprzedaży (potwierdzony chikou spanem). Najbliższe wsparcie znajduje się na poziomie 12050, jednak sądzę że wyprzedaż powinna się zakończyć dopiero na 11589 które byłoby zdrowym miejscem do rozpoczęcia kolejnej fali wzrostów.

mWIG40












Średnie spółki póki co znajdują się w lepszej pozycji niż małe, jednak widać że kurs znajduje się tuż przy dolnym ograniczeniu kursu. W czwartek kurs przebił średnią 100-sesyjną oraz lekko wyszedł poza kanał, jednak piątkowa sesja naprawiła całe to "zło" i kurs znajduje się na MA100 i w kanale.












Jeżeli jednak spojrzymy bliżej, to sytuacja wygląda nieco gorzej. Tenkan przeciął kijun (płaski, co dodaje siły temu negatywnemu sygnałowi), jednak nastąpiło to w chmurze oraz chikou span znajdował się w cieniu świecy (szkoda, że nie korpusie). Pokazuje to dużą niepewność oraz że sygnał sprzedaży powinno się uznać za neutralny. Następna sesja pokaże kierunek, jednak uważam że poziom 2852 będzie testowany.

WIG20












Blue chipy znalazły się w punkcie, gdzie muszą zdecydować czy dalej przyspieszają czy jednak zasługują na odpoczynek wracając do głównego kanału (od roku znajduje się w fazie przyspieszenia). Jako, że obecne nastroje na świecie raczej są bliżej negatywnym niż pozytywnym, oraz trzy wiedzmy właśnie minęły, duże spółki raczej zasługują na chwilę oddechu i zasłużoną korektę.












Póki co kurs jest broniony przez płasko ułożony kijun (silne wsparcie), jednak w najbliższym czasie możliwy jest test poziomu 2810. Docelowa korekta mogłaby sięgać poziomu 2623. Z drugiej strony czysto technicznie patrząc WIG20 wygenerował sygnał kupna w piątek gdyż kurs za jednym razem wybił się z chmury i przebił tenkana. Uważam jednak, że jest to fałszywy sygnał związany z podbitką pod kontrakty.

WIG












No to teraz cały rynek. Póki co jesteśmy ciągle w pięknym trendzie wzrostowym, który również jest przyspieszony. Na tę chwilę, widać że mamy delikatną korektę która powinna się teoretycznie skończyć na poziomie okolic ograniczenia wewnętrznego kanału i poziomu 100-sesyjnej (okolice 48570). Następne wsparcie to 48156 a spadki powinny zakończyć się na 46400. W przypadku głębszej korekty możliwy będzie test dolnego ograniczenia właściwego kanału na poziomie w okolicach 44500.












W obecnej chwili przed spadkami chroni nas płasko położony kijun i dość szeroka chmura. Przebicie kijuna dołem powodowałoby test miejsca w którym znajduje się dno chmury, MA100 i dolna linia kanału. Jest to poziom 48600-48570 o którym wspominałem wcześniej.

PODSUMOWANIE

Jak widać, zdecydowanie więcej mówi, że jest źle niż dobrze jednak jest potencjał jeszcze na podbitkę. 
Jest taki wykres, który przedstawia porównanie obecnej sytuacji na rynku US (sp500) z 2006-07 roku,  gdzie widać 90% korelację w stosunku do obecnej sytuacji (dzięki Szakalisko za pokazanie tego). Pomimo, że właśnie nam się chwilowo rozjechał, to liczę że uda się jeszcze dobić do poprzedniego szczytu.

 













Należy jednak pamiętać, że wchodzenie w tym momencie na rynek jest już bardzo ryzykowne i chyba jednak nie warte potencjalnego zysku.
Ja osobiście bardzo bezmyślnie zapakowałem się z powrotem na giełdę i już tego żałuję (mocno stresogenne względy poza-giełdowe sprawiły, że zagrałem przeciwko swoim przekonaniom co do rynku, co napawa mnie wielkim wstydem, choć lekcja zostanie odrobiona). Ucząc się chociażby na moich błędach, warto wiedzieć, że nawet pomimo najlepszej analizy danie się ponieść emocjom, szybko powoduje konsekwencje które długo czuć po portfelu.

1 komentarz:

  1. Chciałbym dodać, że prawdopodobnie będziemy rosnąć w tym tygodniu, ale ciężko widzę następne tygodnie-miesiące więc zalecam czujność. Dużo zależeć będzie do SP500 czy da rade sie obronić i wróci, czy poleci dalej. Poki co 1256 obronione.

    OdpowiedzUsuń