Mimo tego wszystko, dzisiejszą sesję oceniam za bardzo cenną, gdyż pozwoliło mi dostrzec dość istotną formację cenową jaką niewątpliwie jest klasyczny trójkąt symetryczny.
Spójrzmy na wykres:
Trójkąt rysuje się w klasyczny sposób po wzroście, co oznacza że powinniśmy oczekiwać wybicia się górą. Sugerowany zasięg wzrostu to około 7zł od miejsca wybicia, czyli docelowo nieco ponad 34zł. Ja osobiście chcę wierzyć w wyliczenia z licz Fibonacciego, mówiące o zasięgu w trochę powyżej 40zł, ale scenariusz wzrostu o prawie 10zł do obecnego kursu oceniam również pozytywnie.
Dla tych którzy się przejmują bardzo dzisiejszą sesja sugeruje spojrzeć na wolumen, który pokazuje tak naprawdę mizerne obroty - oznacza to, że żaden z "grubszych" zawodników się nie wykruszył, mniejsi gracze w panice przed dalszymi spadkami pozbywali się małych pakietów akcji z zyskiem z popprzednich wzrostów, przez co kurs osuwał się dość intensywnie.
Jak widać z rysunku, jutrzejsze ewentualne spadki również nie powinny dziwić oraz powinny być wykorzystywane do akumulowania akcji przed wybiciem. W moim przekonaniu będzie to ostatni moment dostania akcji Groclinu na tak niskim poziomie (możliwe, że kurs przebije 25,50 czyli poprzedni szczyt, ale w okolicach 24,50 jest bardzo mocne wsparcie cenowe które nie powinno pozwolić na wybicie dołem). Cytując tutaj kolegę Szakalisko, według jego techniki Ichimoku na poziomie 24,50 znajduje się poważne wsparcie co pokrywa się z moją teorią trójkąta.
Przyznam szczerze, że jestem na tyle przekonany co do wzrostu kursu w najbliższych tygodniach, że chyba będę skłonny złamać swoją zasadę (nie angażować żadnej spółki powyżej 50% puli całego portfela) i zwiększyć zapas Groclinu. To moja opinia, decyzja należy do Was.
UPDATE 11-04-2011
Groclin realizuje idealnie swoją formację, wg mnie jutro powinien nastąpić ruch w górę:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz