GROCLIN
Zdecydowany lider dzisiejszej sesji. Piękny niemal 12,5% wzrost zaskoczył nie jedną osobę - mnie na pewno (choć przyznam, że spodziewałem się dziś solidnego wzrostu na poziomie 3-4%). Spójrzmy na wykres:Na rysunku zaznaczyłem linie ewentualnej głowy jako najbardziej negatywnego z możliwych scenariusza i jak widać została lekko naruszona (bardzo optymistyczny jest brak górnego cienia, co oznacza że inwestorzy nie przestraszyli się tej linii i po prostu ją przebili bez wycofania + lekko zwiększony wolumen w porównaniu do ostatniego tygodnia).
Co przed nami? Na samym początku lekki opór na poziomie 24,45 który powinniśmy z łatwością sforsować w ciągu najbliższych kilku sesji a następnie dosyć kluczowy opór 25,3 którego poprzednio nie udało się pokonać. Minimalny zasięg wzrostu po przebiciu oporu 25,3 to poprzedni szczyt 29,4 a jakby sobie policzyć zgodnie z fibo to i okolice 41 :) ale to na razie w strefie marzeń..
(licząc z 1 fali 23,81-12,92 = 10,89 -> 10,89*1,618 + 23,81 daje nam poziom docelowy 41,43 lub licząc 3 fali 29,47 - 12,92 = 16,55*0,618 + 29,47 daje nam poziom zbliżony 40,95).
CZAS NA SYNTHOS ?
pokazał nam dziś piękne wyniki, pytanie na ile obecna cena już je zdyskontowała (można było się domyślić,
że wynik będą dobre - tylko czy aż tak?)
Aż mi zabrakło słów :) Dodam tylko, że ceny kauczuku w obecnym 1Q 2011 są jeszcze wyższe niż w IVQ 2010 więc można oczekiwać całkiem niezłych wyników za obecny kwartał. Technicznie dzisiejsza sesja była dość dziwna, widoczne było zdecydowane wahanie w zachowaniu inwestorów - ale było to związane z oczekiwaniem na wyniki które pokazały się dopiero po zakończeniu sesji. Myślę, że jutro jest b. duża szansa na dobry dzień dla SNS.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz