GROCLIN - spojrzenie po piątkowej sesji

Ta spółka to niekończąca się historia :) Zależnie od tego kto patrzy na wykres, można równie dobrze tu zobaczyć przygotowanie do 5-tej fali wzrostowej lub jak niektórzy czarnowidze - przebicie szyi dość mocno nachylonej formacji RGR, która zwiastuje spadki do poziomu 14,5 zł. Obecnie na wykresie dziennym spróbowałem spojrzeć na obecną sytuację, jak na dobrze zapowiadającą się formację klina zniżkującego (swoją drogą, taki sam pojawił się na Impexmetalu i się wybił, choć ledwo). W piątek pojawił się optymistyczny młotek - jednak wszystko przy marnych obrotach od dłuższego czasu. Jak narazie "Pędzący wóz Drzymały" trochę przystopował, miejmy nadzieje że ten marazm to tylko czas na napełnienie do pełna paliwa w baku i na nowym nasz wózek pobije kolejny rekord w najbliższym czasie.

Z technicznego punktu widzenia powinno się oczekiwać wybicia na poniedziałkowej sesji. Jeżeli nie - czeka nas wsparcie na poziomie 21,20 - 21,05 a następnie 19,20. 

Jeśli chodzi o rozpoczęcie się piątej fali to wykres prezentuje się w ten sposób [wykres z czwartku]:

Jeżeli natomiast sprawdziłby się tragiczny scenariusz formacji RGR (nie do końca w nią wierzę z powodu zbyt niskiego wolumenu przy przecinaniu szyi - choć pewnie też dlatego, że wolałbym żeby GCN rósł) - to czeka nas zjazd w okolice 14,5.  [wykres z czwartku]

Bardziej optymistyczny sygnał można wyczytać z wykresu tygodniowego - gdzie można uznać, że mamy tu do czynienia z końcem drugiej fali i początkiem wzrostowej fali trzeciej. Na tym wykresie jednak również widać, że najbliższy opór (21,20) jest bardzo istotny i zamknięcie się sesji poniżej tej wartości będzie źle wróżyć na przyszłość.

Spółka ma dobre perspektywy w najbliższej przyszłości co sugerują wytrwałość w trzymaniu akcji, a dla odważnych może nawet powiększenie ekspozycji. Ja osobiście w obecnym klimacie związanym z Japonią i teraz interwencją w Libii nie mam odwagi żeby mocniej się zaangażować. Tak czy siak, Groclin wygląda na niezłą propozycję w długim terminie.